poniedziałek, 6 marca 2017

Smycz - amortyzator

Pierwszy post DIY na naszym blogu :D






W sumie nie planowałam robić sobie amortyzatora bo najzwyczajniej w świecie chciałam kupić sobie gotowy razem pasem i sledami :D
W czasie zakupów z rodzinką wyczaiłam w że w Bricomarche mają taśme rurową i linke gumową :P
Szybka ocena ile jeszcze wytrzyma nasz amortyzator z biedry, kalkulacja ile czego potrzeba  i tak oto  z brico wyszłam biedniejsza o około 11zł :P

Do zrobienia amorka potrzebujemy:

  Taśme rurową w naszym przypadku to 2m (2,5zł/m)

Linkę gumową - kupiłam 1,5m a zużyłam 70cm (4zł/m) 

2 karabińczyki - ja akurat miałam już w domu ze starych smyczy ale można kupić w każdym budowlanym czy zoologicznym :) 

oraz maszynę ewentualnie można zszyć ręcznie :P 


Linke gumową naciągnęłam by na końcach było ok 2cm samej taśmy coby łatwiej to zaś zszyć z taśmą rurową :D 


Gumę włożyłam to taśmy rurowej  następnie całość zszyłam ze sobą, żeby mieć pewność że nie puści zrobiłam kilka szwów :P 

Następnie zrobiłam mocny supeł.

 Tą samą czynność powtórzyłam na drugim końcu :) Następnie przyszyłam karabińczyki na obydwu końcach :) Miejsca szycia dodatkowo zakleiłam taśmą izolacyjną w kolorze smyczy coby to ładniej wyglądało :D 


I wsio tak oto powstała smycz którą będę wykorzystywać do dogtrekkingu oraz do jazdy rowerem :D
W spoczynku ma 130cm rozciągnięta na maxa 190cm :P

Koszty wykonania sprzętu niewielkie a jaka radość! :D

6 komentarzy:

  1. Wow :O super!
    Bardzo mi się podoba i wygląda mega profesjonalnie <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Super Ci wyszedł! *-*
    Pozdrawiamy M&B

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajny amortyzator wyszedł ;) też będę musiała się zabrać za to żeby go zrobić :D

    OdpowiedzUsuń
  4. mega wyszedł *o* może kiedyś zrobie, bo przydałby sie nam :p

    zwariowaneurwisy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Podoba mi się ten pomysł. A Twoje wykonanie jest po prostu świetne :D

    OdpowiedzUsuń
  6. 43 year old Research Assistant II Alic Vowell, hailing from Owen Sound enjoys watching movies like Baby... Secret of the Lost Legend and Brazilian jiu-jitsu. Took a trip to Cidade Velha and drives a Ferrari 410 Sport. skorzystaj z tego linku

    OdpowiedzUsuń